środa, 27 stycznia 2010

Melanz kultur







Z jednej wyspy przenosimy sie na kolejna - Pulau Penang, gdzie na dwa dni zatrzymujemy sie w George Town. To male miasteczko pelne mieszajacych sie kultur. Mieszkaja tu Malezyjczycy, Chinczycy, Hindusi - rozne narodowosci, kultury i religie - wszystko to na przestrzestni, ktora mozna obejsc w niecale dwie godziny. Muzumanskie swiatynie sasiaduja z buddyjskimi, chinskie herbaciarnie z malezyjskimi resturacjami i hinduskimi sklepami. Wybierajac sie na zwiedzanie miasta, zanurzamy sie w swiat orientalnych dzwiekow, barw i kolorow. Ulice wypelnione sa mieszanka jezykow, muzyki i kadzidelek. Sklepy z przyprawami sa prawdziwym rajem dla Basi - z kazdego z nich wychodzimy z torebka orientalnych ziol, zalujac, ze tak malo bagazu mozemy miec wylatujac z Malezji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz